ubrudzona ziemią jak dwuletnie dziecko. Później

  • Nikolas

ubrudzona ziemią jak dwuletnie dziecko. Później

05 July 2022 by Nikolas

jednak, może kiedy pomagał chłopcom się pakować, zdjęła z siebie brudny dres i wykąpała się. Dopiero teraz to zauważył. Cienka bawełniana nocna koszula o niebezpiecznym dekolcie była równie słodka jak zapach samej Malindy. Spokojnie, Brannan, skarcił się Jack. Ona jest chora, zmęczona i bardzo wrażliwa. Już był prawie przekonany, że uda mu się oprzeć pokusie, kiedy palce Malindy znowu zaczęły wędrować po jego bluzie. Gorąco oblało całe jego ciało. JEDNA DLA PIĘCIU 131 - Malindo? - Tak? - odparła nieobecnym głosem. - Nie rób tego, kochanie. - Czego? Popatrzył na nią. Tym razem dwojgiem oczu. Spojrzenie, które napotkał, było gorące, rozmarzone i pełne pożądania. - Kochaj się ze mną, Jack - szepnęła. Jack próbował się odsunąć. - Nie mogę. - Nie mogę czy nie chcę? - zapytała przysuwając się Malinda. Kiedyś to samo pytanie Jack zadał jej. Wtedy przekonywał ją, że powinna robić to, co czuje. Teraz zamienili się rolami. - Nie chodzi o to, czy nie chcę, czy nie mogę - tłumaczył delikatnie. - Chodzi mi o ciebie. Jesteś przecież chora. Ułożyła mu się na piersi i uśmiechnęła figlarnie. - Czy wyglądam na chorą? Jack zrozumiał, co czuł doktor Frankenstein. Namawiając Malindę, by poddała się emocjom, stworzył potwora. - Nie - wyjąkał odwracając wzrok od jej nagich piersi widocznych w dekolcie. - Nie wyglądasz na chorą. Ale jesteś osłabiona. Doktor mówił, że powinnaś leżeć w łóżku. - Leżę w łóżku. - Ależ, Malindo - Jack cierpliwie próbował ją przekonać. - Ależ, Jack - przedrzeźniała go ze śmiechem i pocałowała w usta. - A więc to ja będę musiała się z tobą kochać. 132 JEDNA DLA PIĘCIU Palcami chwyciła dół jego bluzy i podciągnęła do góry. Jack natychmiast obciągnął ją z powrotem. - Malin... Malinda zamknęła mu usta pocałunkiem, potem usiadła na nim okrakiem, wciskając głęboko w pościel. Ramionami objęła go za szyję i poczuła mięśnie napięte bardziej niż guma od najlepszych podwiązek ciotki Hattie.

Posted in: Bez kategorii Tagged: córka gessler, spocone ręce, córka gessler,

Najczęściej czytane:

co wydarzyło się w ciągu ostatniej doby, pewnie natychmiast

przylecieliby do Londynu i wyciągnęli ją stąd za włosy... Wreszcie nadjeżdża pociąg... Znajomy, coraz głośniejszy łoskot... podmuch wiatru... ruch na peronie się wzmaga... ... [Read more...]

jego przepisach nic poniżej zawału serca nie uprawnia do wolnego

dnia. - Zatrucie pokarmowe. Lewa brew przełożonego wzniosła się ponad złotą oprawkę ... [Read more...]

Oddałabym wszystko, by zobaczyć południe Francji. Papa

często opowiadał mi o tych miejscach. Kiedyś był nawet gościem lorda Salisbury'ego w jego willi w Beaulieu i odwiedził willę „Wiktoria” panny Alice Rothschild. Papa ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 twarze.bydgoszcz.pl

WordPress Theme by ThemeTaste